Tak się spędza przerwy we wspaniałym towarzystwie. :)

41 odpowiedzi na “Tak się spędza przerwy we wspaniałym towarzystwie. :)”

Nooo, super. 🙂 Pozdro Dziewczyny. <3 No, jak tam tak Wam wesoło, to będzie doooobry rok szkolny, czego Wam życzę.

U nas jest więcej! Pozdrawiam, @Żywek, @Wojtas, @Zuza, @Moonlight22. Tak wyglądają naszę przerwy!
Pewnie kogoś pominęłam, ale wczoraj się z nikim Eltenowym więcej nie widziałam.

i ty się nie chwalisz? przecież ja tam chodziłam. nie wytrzymam, no nie pochwaliła się. haha. suuper, to mamy tych samych nauczycieli, no opowiadaj, jak ci tam jest? mieszkasz w internacie? no chodź na priw, muszę to obczaić.

zresztą, jak będzie patrzyła na siebie, anie, podlegała wpływom innych, to będzie dobrze. nie ma siedmiu lat.

Jak rozumiem Dziewanniaki wpis z holu głównego xD
Jezu i pomyśleć że ja tam przez 15 lat chodziłem ałaaa o Bożee… xD

Jakby co i będziesz miała czas to dawaj na priw bo aż jestem ciekaw co się w mojej starej szkolepozmieniało 😀

To prawda 😀 ale nie wiadomo czy to ta nasza czy ta przeciwna 🙂 i niewiadomo czy to tak wszystko wygląda jak za naszych czasów, chociaż wydaje się, że tak.

To chyba nie przypadek, że dyrekcja nas tak przydziela.
Zacząłem o tym myśleć po kilku takich lekcjach. No i przypomniało mi się, gdy na wdż byłem sam i powiedziałem pani o tym, że nie mam odwagi do kontaktu z dziewczynami. No i wszystko połączyło mi się w całość: dyrekcja nas tak przydziela, byśmy wpadli na siebie.
No i to wyszło. I wkońcu doszlo do spotkania na team talku, ale pates je zdominował.
Tak właśnie zrodził się pomysł zaproszenia ciebie na studniówkę.
Mówiąc poważnie, widzę, że coś mamy ze sobą wspulnego. Jeśli też tak uważasz, napisz wiadomość prywatną, to porozmawiamy bez obecności patesa.

Ciebie np. Wiem o tym. Ale rozmawiać z nią mogę, skoro miałem z nią tyle łączeń i oboje nie widzimy. Jeśli się mylę, popraw mnie, ale bezpośrednio o miłości nic nie mówiłem, tylko o cechach charakteru i pochodzeniu. Tak samo mi powiedziała, jak do mnie się odezwała.

Ahh to nasze słodkie, piękne, różowe, urocze, fantastyczne i bez żadnej skazy Dziewanny. Szkoda niestety, że to co śliczne z zewnątrz, zgniłe od środka. Zamierzam popełnić na swoim blogu wpis o tematyce Dziewanny właśnie, i coś czuję, że wywiąże się z tego dłuuuuga dyskusja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink